czwartek, 16 maja 2019

Dalej czekam..

..na wyceny, na mapkę do celów, na warunki techniczne z Energetyki.
No i na pozwolenie.
Tymczasem posiałam dynię :) Polegało to na kopnięciu mokrej po deszczu ziemi, wrzuceniu kilku ziaren i zadeptaniu ziemią. I tak w 4 miejscach :)

Ciągle bije się z myślami co z wentylacją mechaniczną... tak tego nie lubię.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz